---

Dyskusja:

Kosmos jest ciekawy jak widać, zobacz sam
kolejne bzdury i wymysły
...a mówiłem, jeszcze jeden koniec świata i ktoś dostanie w ryj ! :P
Mam proste pytanie do fizyków, szukałem odpowiedzi na własną rękę, ale widać moce umysłowe nie te i potrzebuję wyjaśnienia jak dla dziecka.

Nie do końca rozumiem czy sposób w jaki współczesna fizyka próbuje wyjaśnić tworzenie się gwiazd jest do obronienia za pomocą logicznego rozumowania.

Bo przepraszam bardzo, wg. fizyków do kolapsu obłoku molekularnego potrzebne jest olbrzymie promieniowanie elektromagnetyczne pochodzące np z wybuchu innej gwiazdy.

Więc co było pierwsze, jajko czy kura??? Co zainicjowało tworzenie się pierwszych gwiazd.

I w jaki sposób wodór zgromadził się w takie zagęszczenia wodoru w mgławice po wybuchu który powinien de facto rozrzucić cząsteczki równomiernie daleko od siebie?
Każdy taki film powinien mieć na początku wyraźnie zaznaczony rok produkcji. Niemalże z dnia na dzień napływa tyle informacji o nowych odkryciach, że nie znając roku produkcji nie wiadomo, które z nich zostały uwzględnione, a o których realizatorzy nie mieli jeszcze pojęcia.
a jezeli nasz wszechswiat jest tylko ziarnkiem piasku zwieszonym w czasoprzestrzeni daje to do myslenia
Jest oczywiste, ze zaden program informatyczny nawet ten najprostszy sam sie nie napisze, zatem kod programowy Wszechswiata sam tez sie nie napisal. KIM jest TEN, ktory zaprojektowal Wszechswiat? Jak poteznym  INTELEKTEM dysponuje WLADCA WSZECHRZECZY! podobnie jest z niepojetnym dla czlowieka programem DNA.
 Co do przyszlosci Wszechswiata... jest ona wpisana w jego projekt
zanim coś powiem to powinienem wiedzieć co mówię ,,,,a nie przepuszczać że wiem co mówię...... mówienie o końcu Wszechświata  to mówienie dla samego mówienia....
Zgaduje że zanim dojdzie do prawdziwego końca wszechświata to wymyślimy jeszcze 1000000000000000000 teorii.
Dawid a cipa twojej zony to czarna dziura? A kakaowe oko rozszerza sie niczym wszechswiat? Podobno tak... Grawitacja odbytnicza doprowadzi do wielkiego kolapsu.
I nagle rozszerzaacy sie wszechświat przy wielkim wybuchu podróżował szybciej niż prędkość światła jednak może ;) wystarczy to jakoś wytłumaczyć
kto chce zobaczyć moją czarną dziure? hehehe
Pogody nie przewidzą na jutro a chcą coś przewidzieć niepoliczalnego? i określić kiedy będzie koniec wszechświata
fajne
po zamrożeniu ciemna energia zniknie  a reszte zrobi grawitacja 
Ich tam nie było więc nie mają pojęcia jak tam było, koniec kropka , Ludzie tego nie pojmą oni tylko na siłę udają że coś wiedzą ale to tak nie jest. Za mało wiedzą Ludzie, Z Satelity nie mogli odszukać samolotu Boeing który zaginął a taka nowoczesna technologia pozwala nawet zobaczyć szczura na ulicy a samolotu nie. Więc wszystko siedzi w głowie. 
Jedno niedomówienie mnie irytuje. O ile wszystko jest dość dobrze wytłumaczone, chociaż w sumie nie dowiedziałem się niczego nowego, to pod koniec jest mowa o końcu czarnych dziur. Że niby "zaczną się zmniejszać" - zakładając jednostajne rozszerzanie się wszechświata. Niby czemu i jak? Skoro cały koniec wszechświata ma polegać tylko na tym że gwiazdy się wypalą, niszcząc swoje planety, to czemu czarna dziura miałaby się zmniejszyć? Siłą napędową czarną dziurę jest grawitacja, im więcej wchłonie masy, tym ma większą grawitację. Z tego jasno wynika że czarne dziury nie dość że rosną, to cały czas zwiększają swoją potęgę. 

Zakładając że czarnej energii jest tyle ile jest, a wszechświat rozszerza się jednostajnie, ostatecznie powinny pozostać tylko czarne dziury- po bardzo długim czasie możliwe że w efekcie jedna, ogromna.
Jeśli założymy że czarnej energii przybywa, sprawiając że grawitacja coraz bardziej, ale stopniowo traci na znaczeniu, to czarne dziury powinny stopniowo przejść rozpad- ale najpierw uwolnić fotony które "leżą" na ich powierzchni, a dopiero potem się rozpaść. Przy czym rozpaść to nie zmniejszać.

Ma ktoś jakiś pomysł na to zagadnienie? Kompresja czarnych dziur pod własną masą nie wchodzi w grę, bardziej się już nic nie da skompresować, tutaj już w grę wchodzą odległości w budowie pojedynczych atomów- i ich się nie zmniejszy.
Człowiek nie jest w stanie jako ziemska istota pojąć tych wszelkich praw...
Skąd niby to wiedza hm ciekawe 
siano, jak nie zerknij tu

---